Z Arturem Domosławskim, autorem biografii "Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana" rozmawiają Ewa Wójciak i Roman Kurkiewicz
Profesor Zygmunt Bauman uwierał bardzo różne światy: Polskę przedwojenną jako żydowski chłopiec z poznańskich Jeżyc, spóźnionych antykomunistów jako żołnierz LWP, ranny pod Kołobrzegiem, obecny w pokonanym Berlinie, jako oficer KBW; rewizjonistów i opozycjonistów tym, że nie oddał aż do marca 1968 partyjnej legitymacji; brakiem akceptacji jakiegokolwiek nacjonalizmu w radykalnie prawicowym i szowinistycznym Izraelu; uprawianiem socjologii interdyscyplinarnie i literacko, polską zawiść, która nie mogła zaakceptować jego światowej sławy i obecności zbyt wielu książek w każdej uniwersyteckiej księgarni każdym kontynencie. Dzięki tej biografii poznajemy Baumana - człowieka, myśliciela, uczestnika i świadka historii, którą przeżył po swojemu "bo nie mógł mieć innego życia".
"O miłości nieuleczalnej i o małostkowym, okrutnym odrzuceniu.
O obcości i bezdomności, w której trzeba się zadomowić, gdy cię z domu wypędzają, a tam, gdzie przyjmują, nie czujesz się u siebie.
O antykomunizmie w Polsce po 1989 roku, który pozbawił nas wrażliwości na inne doświadczenie i utrudnił nam dostęp do samowiedzy.
O decyzjach, które po latach wydają się błędne, lecz w chwili ich podejmowania wcale takie nie były.
O pisaniu opowieści o czyimś życiu.
O kimś, kto przez całe życie uciekał przed plagą nacjonalizmu, a ta ścigała go do końca.
O kimś, kto nie przynależał, nie pasował do żadnej sitwy, koterii, szkoły ani klanu – tak bardzo, że budził podejrzenia o pychę.
O krytyku niesprawiedliwego ładu, który mimo pesymizmu na krótką metę wierzył, że na dłuższą mamy szanse.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy."